Wiesz, że Twoja codzienność jest nieprzerwanym pasmem Twoich nawyków? To, że po śniadaniu sięgasz po szczoteczkę do zębów, że włączasz radio, sprawdzasz czy w kieszeni jest kluczyk od samochodu, to że pierwsze co robisz w pracy, to nastawienie ekspresu do kawy lub sprawdzenie poczty email – wszystko to robisz nawykowo. Tylko za pierwszym, drugim, ewentualnie trzecim razem zastanawiałaś/eś się jaką czynność wykonać najpierw, tuż po wejściu do biura. A gdy pierwszy raz wstałaś/eś rano do nowej pracy, postawiłaś/eś sobie pytanie czy najpierw zjeść śniadanie czy się ubrać. Później już weszło Ci to w powtarzalny nawyk, nad którym się nie zastanawiasz. O tym czy myć zęby przed czy po śniadaniu prawdopodobnie nie musiałaś/eś decydować wcale, bo zrobili to za Ciebie rodzice, wpajając Ci przekonanie o tym kiedy należy to robić. Potem to już „leci nawykowo”.
Fajnie by było, gdybyśmy mieli same „dobre” nawyki. I to najlepiej, aby były wpojone w dzieciństwie – wówczas bezboleśnie codziennie zabieralibyśmy się za ćwiczenia fizyczne, jedlibyśmy jabłka zamiast batoników i w ogóle żylibyśmy tak jak „powinniśmy”. Ale najczęściej, niestety, tak nie jest. Z tego powodu wielu z nas robi sobie wyrzuty i wciąż planuje zmiany w swojej codziennej rutynie. A po jakimś czasie, z coraz gorszym samopoczuciem i podupadającą wiarą w siebie, ulega ponownie swoim „złym” nawykom. Jeśli więc w Nowym Roku znowu planujesz biegać, skończyć z paleniem czy piciem sześciu kaw dziennie, to warto żebyś zabrał/a się do tego metodycznie. Bo mechanizmy naszych rutyn, a nawet nałogowych zachowań, nie są już wiedzą tajemną i wystarczy wiedzieć na czym polegają, żeby móc wdrażać nowe postanowienia.
Przede wszystkim musisz wiedzieć, że nie da się wyeliminować jakichś niepożądanych nawyków. Da się jedynie zamienić jeden „zły” nawyk na inny, „dobry” nawyk. Przestań więc odmawiać sobie batonika, papierosa czy włączenia telewizora. Zamiast tego, rozpoznaj PRZYCZYNĘ i CEL, dla których robisz to, czego robić nie chcesz. W jakich momentach wstajesz od biurka, by zrobić sobie kolejną kawę? Faktycznie jesteś spragniony, czy może PRZYCZYNĄ jest znudzenie? Czy CELEM jest napicie się kawy, czy chwila przerwy i ożywienia? Może więc wystarczy wstać i wykonać parę skłonów, albo podejść do biurka koleżanki, by rozbudzić się wesołą pogawędką? A dlaczego palisz papierosy? Bo lubisz? Serio? Przyjrzyj się uważnie swojemu nastrojowi, gdy przychodzi Ci ochota na „fajkę”. Czy robisz to, gdy czujesz się napięty, zakłopotany? Czy to jest PRZYCZYNĄ? Zastanów się jak inaczej osiągnąć CEL, w którym pomagają Ci papierosy, czyli jak rozładować te trudne emocje. Może wystarczy sięgnąć po gumę do żucia? Albo wyjść na chwilę na balkon, by zrobić kilka porządnych wdechów? Zdziwisz się, ale przytulenie się do kogoś zaufanego też pomaga rozładować negatywne emocje. Tylko, że nie zawsze jest ku temu okoliczność. Jeśli trafnie określisz PRZYCZYNY i CELE swoich negatywnych zwyczajów, a potem znajdziesz konstruktywny i skuteczny sposób na uzyskanie swojego CELU, to gwarantuję Ci sukcesy na Twojej drodze ku zmianom. Pamiętaj, że trudno będzie tylko kilka pierwszych razów, a później już nawykowo i wręcz bezrefleksyjnie będziesz przerywać monotonię skłonami, a zakłopotanie żuciem gumy 😉
Jeśli natomiast nic właściwie nie chcesz przestać robić, ale chciał(a)byś wdrożyć nowy nawyk, to niestety, rozczaruję Cię: nie da się tak. Czas nie jest z gumy i musisz wybrać czego nie chcesz robić, albo na co możesz poświęcić mniej czasu, by w to miejsce w ciągu dnia wprowadzić nowy nawyk, np. biegania. Przyjrzyj się swojej codziennej domowej rutynie. Załóżmy, że pierwsze co robisz po pracy, to włączenie telewizora i gotowanie obiadu. Później rzucasz na niego okiem podczas jedzenia posiłku. A potem jakoś tak się okazuje, że jednak coś Cię tam zaciekawiło i zamiast wstać od stołu, to oglądasz jeszcze godzinę. PRZYCZYNĄ może być znużenie, niechęć do gotowania, a CELEM potrzeba relaksu podczas monotonnych domowych czynności. Sprawdź czy cel ten możesz osiągnąć włączając radio lub ulubiony podcast. Po obiedzie możesz kontynuować słuchanie audycji na telefonie, by w międzyczasie przebrać się, wsiąść w samochód i nadal słuchając, dojechać do parku i zacząć biegać ze słuchawkami w uszach.
Teraz już wiesz jak zmieniać nawyki. Jeśli masz trudności w określaniu przyczyn i celów swoich rutynowych zwyczajów, pamiętaj, że z potrzeby pomagania ludziom w osiąganiu ich celów, realizowaniu marzeń i życia życiem jakim chcą, powstał zawód coacha 🙂 Jesteśmy tu, żeby pomóc Ci być najlepszą wersją siebie.